wtorek, 3 września 2019

Czas do szkoły!

Witajcie kochani!
Wybaczcie mi moją nieobecność na blogu, ale przez ostatnie dni miałam istny zawrót głowy z powodów nowej szkoły i nie tylko. Jak na razie jest ok., chociaż wiadomo że już tworzą się grupy.
W mojej klasie jest 28 dziewczyn, oczywiście większość z ładną sylwetką ( nawet jeżeli nie chudą). U mnie tłuszcz nie rozkłada się tak ładnie.
Plusem tej szkoły jest to, iż znajduje się ona w dość dużym mieście, przez co muszę się trochę nachodzić+ jak zwykle trzeba jeszcze wychodzić na spacery z psem. No i na dodatek w szkole łatwiej jest nie jeść, bo nie mam dostępu do lodówki ;p
Stwierdziłam że każdego miesiąca będę na nowo odliczać dni. Aktualnie ważę nadal ok. 62 kg.
Cel na wrzesień: schudnąć 3 kg i przeczytać przynajmniej 3 książki.
Jutro jadę z przyjaciółką do kina z okazji moich zbliżających się urodzin. Mam nadzieję że zapanuję nad ilością spożytego jedzenia.
BILANS:
Śniadanie: płatki kukurydziane z mlekiem (241kcal)
2Śniadanie: kajzerka wieloziarnista, ser gouda, sałata, pomidorki cherry, banan (346kcal)
Obiad: ryż, pierś z kurczaka, burak (357kcal)
Kolacja: kisiel, jabłko (194kcal)
RAZEM: 1138 kcal
Jabłko mam zamiar dopiero zjeść ok. 18:00 żeby nie burczało mi na noc w brzuchu. Postaram się codziennie pisać bilanse. Aaaa, Pierwszy dzień w szkole, a ja już padam z nóg. Nadal boję się że nie znajdę przyjaciół w tej szkole, ale pewnie jak zwykle sama się nakręcam. Będę sobą i zobaczymy co los przyniesie :))
Do jutra :***



4 komentarze:

  1. nie zawsze trzeba mieć Przyjaciół. Często wystarczą po prostu dobrzy znajomi :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętajmy, że jeszcze tylko 10 miesięcy do wakacji haha
    supcio bilansik
    trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiadomo, rozpoczęcie nowego roku szkolnego i pójście do nowej szkoły, to gorący okres :) Mam nadzieję, że w nowej klasie znajdziesz prawdziwych przyjaciół :* Trzymaj się i miłego seansu jutro

    OdpowiedzUsuń
  4. Daj sobie czas i najważniejsze nic na siłę. I jakoś to pójdzie. Poza tym to tylko szkoła, mówię z własnego doświadczenia. Z nikim z gimnazjum czy liceum nie mam kontaktu. Także nie ma się czym przejmować.

    OdpowiedzUsuń