środa, 11 września 2019

-6-

Ostatnie 4 dni- hahah (nerwowy śmiech)
Noooo taak. Może po prostu przemilczmy sprawę i powiedzmy że to nigdy nie miało miejsca :/
Jedyny plus- nowa dawka energii do działania.
Ostatnio zbyt dużo myślałam o jedzeniu i od razu miałam wyrzuty smienia, no bo- " w trakcie kiedy o tym myślisz lub już nie wytrzymałaś i jesz mogłabyś zrobić tyle produktywnych rzeczy, stać się mądrzejszą osobą, rozwijać swoje umiejętności. Nie chcesz chyba być i głupia i brzydka?"
A więc tworzę nową stronę z planami. Limity kalorii ustaliłam sama w zależności od intensywności dnia. Codziennie będę także pisać na tej stronce wagę.
Jak to ostatnio przeczytałam- marzenia bez celów pozostają marzeniami.
Także zmieniajmy się na lepsze! Bądźmy zdeterminowane i dumne z późniejszych efektów!
Do jutra :***


2 komentarze:

  1. Pisz często! Będę zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w realizacji wszystkich celów! Trzymam za Ciebie kciuki :*

    OdpowiedzUsuń